You are currently viewing TRZY SKARBY QIGONG – JING, QI, SHEN… I FLINSTONOWIE – Artykuł w Qi Magazine, nr.28,1996 i wprowadzająca motoryzacyjna metafora Qigong

TRZY SKARBY QIGONG – JING, QI, SHEN… I FLINSTONOWIE – Artykuł w Qi Magazine, nr.28,1996 i wprowadzająca motoryzacyjna metafora Qigong

Qi Magazine 1990-2009, numery 1-92

Dzisiaj pierwszy artykuł z serii tłumaczeń artykułów wydanych przez Qi Magazine. Periodyk został założony przez Michaela Tse w 1990 roku, z motywacją pomożenia studentom i ćwiczącym z nim ludziom na drodze Qigong. Często ćwiczący zadawali podobne pytania, więc sporym ułatwieniem było zaoferowanie im pisemnego medium z odpowiedziami oraz artykułami poruszającymi szerokie spektrum tematów dotyczących kultury chińskiej, różnych aspektów Qigong, zdrowia, sztuk walki i filozofii. Magazyn rozrósł się z małej czarno-białej książeczki do porządnego magazynu, dystrybuowanego na całym świecie.

Po 18 latach i 92 numerach wypełnionych rzadkimi i unikalnymi artykułami, Qi Magazyn zaprzestał publikacji nowych numerów, ale równocześnie bezpłatnie udostępnił swoje archiwa. Wydawcy wyrazili życzenie i nadzieję, że czytanie artykułów sprawi Czytelnikom tyle samo radości, co im ich tworzenie.

Na pierwsze tłumaczenie wybrałem artykuł zarysowujący wstępne znaczenie trzech kluczowych terminów w Qigong: fizykalnej esencji Jing, wprowadzającej w ruch, ożywiającej energii Qi i świadomości-ducha Shen.

Miłej lektury.

 

Wstęp – Qigong, Trzy Skarby i Flinstonowie. Metafora motoryzacyjna.

Poniższy krótki artykuł Glena Gosslinga ma charakter podstawowej analizy lingwistycznej. Zanim do niej przejdziemy, to również krótko opowiem jak metaforycznie można rozumieć i poczuć te trzy terminy, bardzo ważne dla zrozumienia tego, co się dzieje podczas Qigongu.

Gdy popatrzymy na Qigong jak na prowadzenie auta, wtedy Jing, będzie wszystkim tym, co jest fizycznie potrzebne. Będzie więc samym autem, wszystkimi jego elementami, karoserią, podwoziem, silnikiem i tak dalej. Będzie przestrzenią, po której auto się porusza, wraz z infrastrukturą drogową lub jej brakiem. Będzie fizycznym ciałem kierowcy. Będzie również tym fizycznym, co trudno dostrzec, a jednak ma wpływ na poruszanie się autem, np. zawieszonymi na niebie satelitami, przesyłającymi sygnał GPS. Na koniec, jing jest też paliwem, które trzeba fizycznie mieć, zgromadzić, by auto mogło się poruszać. Czy będzie to benzyna, olej napędowy, prąd elektryczny, czy coś jeszcze innego, nieważne. Do tego ostatniego znaczenia przede wszystkim będzie odnosił się chiński znak jing, jak za chwile okaże się w analizie Glena.  

Gdy już mamy materialną podstawę, to by to wszystko działało, ożyło musi być również Qi, która jest ruchem samego auta w przestrzeni i czasie. To również ruch, który zachodzi wewnątrz auta. Paliwo musi być przepompowane do silnika, które w wyniku podgrzania temperatury spala się i wytwarzana jest energia, przekładana na układ napędowy. Podczas ćwiczeń, gromadzimy Qi, tak się potocznie mówi, ale tak naprawdę gromadzimy Jing i przepompowujemy je do Dolnego Dantien, które jest tym silnikiem. Tradycyjnie w alchemicznych tekstach Qigong, Neigong przedstawia się to jako kocioł w brzuchu.

Wyżej wspomniałem, że rodzajem Jing są też satelity na niebie. Wtedy ruch fal elektromagnetycznych, które przekazują informacje lokalizacyjne i inne do GPS i innych urządzeń w aucie, to również rodzaj Qi.

Zostaje Shen. Jest nim umysł i świadomość kierowcy. W pełnej rozciągłości tego znaczenia. Z jednej strony, uwaga prowadzącego musi być skupiona na kierownicy, obsłudze innych urządzeń i  przedpolu. Z drugiej strony, świadomości prowadzącego lepiej nie zamknąć w karoserii i jej pobliżu. Shen to znajomość terenu, trasy, inteligencja potrzebna do odbioru informacji z GPS lub radiowych wiadomości o korkach, utrudnieniach na drodze, możliwych objazdach. To też świadomość, gdzie się chce dojechać, a nie tylko kręcenie się w kółko po wiejskim podwórzu.

Im szersza świadomość, większa wiedza i inteligencja drogowa, im wyżej uniesiony Shen, tym w dalsze rejony można zajechać. Wtedy nie tak ważny jest pojazd, który ma się do dyspozycji. Co z tego jeśli ma się do dyspozycji Ferarri, BMW, napompowane mięśnie, silne lub piękne ciało, złoty łańcuch na karku lub gruby portfel i limuzynę z bajerami, jeśli Shen jest wąski, to jedyne, co można, to kręcić kółka między kurnikiem a stodołą.

Z drugiej strony można mieć za pojazd dobrą protezę nogi i ręki, jak Janek Mela i przy pomocy fajnych asystentów na drodze, w dwa lata po wypadku, w wieku 15 lat odwiedzić oba bieguny. Po takiej rozgrzewce, Shen wznosi się nawet bardziej i otworem stają się kolejne ekstremalne, acz ciekawe miejsca i rzeczy.

Zauważyłem, że gdy tłumaczy się Shen prosto, jako Duch, to gubi się jego całą rozciągłość. Można mieć wtedy mylne wrażenie, że to coś odległego i religijnego. Wtedy takim Shenem są jedynie, kochane platoniczną i najczęściej mało odwzajemnianą miłością, wzniosłe i odległe postacie duchowe, przewodnicy, dostojnicy duchowi, guru. Są nim też koncepty buddyjskich Yidamów, które buddyści próbują w praktyce w sobie jakoś ucieleśnić. Są nim postacie takie jak Jezus Chrystus, i wszyscy inni tego typu, za którymi ludzie potrzebują podążać, próbując dowiedzieć się o co więcej niż praca-rodzina-rozrywka-sen-jedzenie i seks, w tym życiu chodzi. W metaforze auta, to zwyczajnie nawigacja, mapa, wiedza, świadomość siebie, przestrzeni, czasu, dróg. Może być mała, duża, zwyczajna, niezwyczajna.   

Qigong, szczególnie jego głębsze postacie, Neigong, dysponują fajną wiedzą jak wzajemnie powiązane są Trzy Skarby, jak przy pomocy oddziaływania na Jing i Qi, wytwarzać obszerniejsze, mocniejsze i klarowniejsze Shen. W drugą stronę też, jak przy pomocy początkowo odległego Shen radzić sobie ze słabościami fizycznymi, umysłowymi i życiowymi ograniczeniami.

Jazda autem bez Qigong, lub czegoś podobnego, co czasami można odnaleźć samemu i zdziwić się, jest jak samochód Flinstonów. Dobra, silna, fajna praca nóg,…. ale bez… 🙂 

1118

 

 

Glen Gossling, Jing, Qi, Shen…, Qi Magazine, Issue 28 (October/November), 1996

 

Ludzkie ciało składa się z trzech skarbów – Jing, Qi i Shen. Te trzy należą do bardzo powszechnych i ważnych zagadnień kultury chińskiej. Są one fundamentem ogromnego zasobu wiedzy. Nie możesz twierdzić, że wiesz coś o chińskich sztukach (zdrowia, walki i innych) jeśli nie masz choć minimalnej wiedzy o Jing, Qi i Shen. 

 

Naszym problemem, ludzi żyjących na Zachodzie jest to, że Jing, Qi i Shen to koncepcje kulturowe. Bardzo trudno jest je przekładać na języki zachodnie ponieważ odnoszą się do tak wielu różnych znaczeń w rozmaitych sposobach i okolicznościach, w których są używane. Medycyna chińska ma swoją perspektywę na te terminy, sztuki walki mają inną, religie i filozofie jeszcze inną, a na dodatek są one też używane w mowie potocznej.

Temat tych trzech skarbów jest w kulturze chińskiej niezwykle obszerny i tak dobrze omówiony, że każdy artykuł o nich może, co najwyżej wskazań na ich złożoność i szczegółowość. Terminy te mogą być bardzo pogmatwane, gdyż często zakłada się podstawowy stopień ich znajomości. Dla rdzennego chińskiego czytelnika wszystkie chińskie znaki (‘pień’ i modyfikatory) działają na zasadzie formy obrazu, obrazu koncepcji. Piktogram odmalowuje 1000 słów, a kiedy działa z perspektywy fonetycznego tekstu, to dosłownie brakuje nam tej istotnej informacji.

Mam nadzieję, że artykuł ten da pewne wrażenie, odczucie znaczenia znaków wyrażających Jing, Qi i Shen. Zawarte tu informacje stanowią kulturowe tło dla tematu i w żadnym razie nie są ostatnim słowem. Całkiem możliwe, że są to tego rodzaju informacje, które uczyło by się dziecko, podczas nauki czytania i pisania.

Jing

Jing często tłumaczy się jako ‘esencja’. Tłumaczy się je również jako ‘sperma’, co jest nieco mylące, ponieważ zarówno mężczyźni, kobiety, warzywa, skały, i tak dalej, wszystko ma jing.

Etymologia piktogramu jest sugestywna. Znak używany do zapisu ‘jing’ składa się z dwóch części: ‘mi’ i ‘qing’.

Mi

Główny pień (część po lewej) to ‘mi’, które symbolizuje ryż w swym niezagotowanym, naturalnym stanie. Nawiązuje to do ryżu jako ziarna.

Qing

Obok ‘mi’ znajduje się ‘qing’, które reprezentuje kolor zielony, który symbolizowany jest w naturze jako stan wzrastania podczas wiosny. Sam ‘qing’ składa się z dwóch dalszych znaków. Wyższa część to ‘sheng’, a niższa to ‘dan’ (lub ‘tan’).

Sheng i Dan

‘Sheng’ odnosi się do życia i narodzin, podczas gdy ‘dan’ może oznaczać zarówno kolor kiełkujących liści, a także eliksir/pigułkę. Łączą się razem, tworząc pojęcie ‘eliksiru życia’.

 

 

Qi

Qi ma wiele znaczeń, ale często tłumaczy się je prosto jako energia lub oddech (żadne z nich nie jest całkowicie dokładnym tłumaczeniem). Qi składa się z dwóch znaków pni.

Mi

Dolnym jest ‘mi’ i znaczy to samo, jak w powyższym przypadku jing.

Qi

Wyższym znakiem pniem jest ‘qi’, które odnosi się do kilku idei, takich jak: para, mgła, duch, oddech i powietrze. Ten znak składa się dwóch znaków: ‘yun’ i ’yi’.

Yun i Yi

‘Yun’ znaczy chmury, a ‘yi’, oznacza nasiono w człowieku.

 

Kiedy to wszystko złoży się w jedną całość, to otrzymujemy idee gotowania ryżu. W pewnym sensie gotowanie ryżu sugeruje rafinacje (oczyszczanie, uszlachetnianie, klarowanie, wysubtelnianie) ryżu.  

 

 

Shen

W tekstach daoistycznych [tłum. taoistycznych] możemy znaleźć kilka rodzajów shen. Jednakże, najprościej termin ten przekładany jest jako duch.

Chiński znak dla shen również składa się z dwóch pni: ‘shi’ (po lewej) oraz ‘shen’ (po prawej).

 

Shi, er, sheng i chuan

Shi składa się z kolejnych dwóch znaków: ‘er’ i ‘chuan’. ‘Er’ jest archaiczną formą ‘sheng’ i oznacza niebo lub jakiś wysoki punkt. ‘Chuan’ reprezentuje rzeczy zawieszone na niebie, takie jak: słońce, księżyc i gwiazdy.     

Kombinacja ‘er’ i ‘chuan’ daje złożoną koncepcje, dotyczącą sposobu, w jaki ciała niebieskie oświetlają nasze serca, ukazując naszą doczesność i transcendencję nieba.

Shen, tien

Drugi znak, pień ‘shen’ pochodzi od znaku ‘tien’, wyrażającego pole uprawne, jednakże, znak shen ma rozciągniętą pionową belkę w centrum, co ma konotację do związku ziemi i nieba.

 

Wszystkie te znaki przedstawiają obraz nieśmiertelnego ducha, który ma swe podwaliny w płaszczyźnie materialnej.

Trzy Skarby w połączeniu z Triadą Niebo-Ludzkość-Ziemia

  Jing, Qi i Shen są triadą odnoszącą się do równorzędnej triady ‘nieba, ziemi i ludzkości’. Z ich wzajemnych związków otrzymujemy kolejnych dziewięć obrazów, które pomagają wyjaśnić trzy skarby.

 

Ziemskim jing jest woda – strumienie, rozlewiska, morza.

Ziemskim qi jest energia – źródło życia i śmierci, czyli przemijanie czasu.

Ziemskim shen są dary i komunie (wspólnoty duchowe, coś co łączy i sprzyja); ich spokój, ciepło i życzliwość.

 

Ludzkim jing jest korzeń życia, ciało fizyczne.

Ludzkim qi jest energia, ruch, aktywność i mowa.

Ludzkim shen jest duch, światło w oczach [tłum. bywają ludzie o pustym spojrzeniu, jakby ‘bez ducha w środku’], myśli w umyśle, mądrość i inteligencja.

 

W końcu, w niebie, jing to Droga Mleczna, światło słońca, księżyca i gwiazd. To deszcz, śnieg z deszczem i śnieg.

Niebiańskim qi jest yin i yang, ruch ciał niebieskich lub chmur, mgły.  

Niebiański shen jest osią nieba, esencją słońca, księżyca i gwiazd. To wiejący wiatr i dźwięk pioruna.

 

Chcąc rozwinąć rozumienie trzech skarbów bardzo ważne jest uchwycenie sposobu w jaki wzajemnie się łączą. Nie są trzema oddzielnymi koncepcjami, ale różnymi formami tej samej rzeczy. Ostatecznie są wszystkim.